czwartek, 9 stycznia 2014

Prolog.

Tak , może jestem zołzą ,
tak , może jestem cholernie zazdrosna ,
tak , może i jestem pojebaną suką ,
ale ta suka ma jeszcze uczucia , ma serce które Ty zniszczyłeś. Ja Cię tak bardzo kochałam , a ty to tak po prostu zniszczyłeś przez jednego cholernego sms-a. Jesteś podły , jesteś skurwysynem. Nie umiem inaczej Ciebie określić mój drogi. Może i dobrze się stało że ze mną zerwałeś , przynajmniej teraz uważam na ludzi. Przez Ciebie straciłam wszystko ! Straciłam moją przyjaciółkę , moją ukochaną siostrę. To przez Ciebie a jednocześnie przez mnie ona umarła. Teraz mam tylko jedno pytanie .
Czy to życie czy to tylko zły sen ?

________________

Krótki prolog za nami. Krótki , ale coś tam jest. Śpieszę się trochę a chciałam już tutaj coś uzupełnić. Kompletnie nie mam pomysłu na opowiadanie ani na żadne rozdziały. Po prostu zawsze pisze " na żywca". Mam nadzieję że was choć troszeczkę zaciekawił. Do następnego : * 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz